Polacy w Wielkiej Brytanii .

pelik83

Gazeta.pl opisuje przypadek dziewczynki(Ashley), którą rodzice uczynili wiecznym dzieckiem poprzez szereg operacji plastycznych, terapie hormonalną i wyciecie pewnych organów. Dziewczynka ta jest chora na encefalopatię. Jest to nieuleczalne uszkodzenie mózgu w wyniku którego ciało normalnie się rozwija, ale mózg pozostaje na poziomie 3 latka. Rozwój fizyczny dziewczynki zatrzymano na poziomie 9 letniego dziecka. Rodzice argumentują, że chcieli zminimalizować cierpienie dziecka, chcieli aby była zawsze lekka, by łatwo ja było przenosić, by nie miała odleżyn, bóli menstruacyjnych... by nie doznawała wielu cierpień do końca życia.

Też jestem wstrząśnięty przypadkiem Ashley. Nie do końca rozumiem motywację rodziców, bo jeśli patrzy się na człowieka przez pryzmat cierpienia/przyjemności fizycznej, to zrównuje się go ze zwierzęciem. Rodzice jednak deklarują, że to właśnie o zachowanie godności człowieka im chodziło

Problemem może być jeśli ten casus zostanie powszechnie stosowany do innych przypadków. Czy możemy nieodwracalnie okaleczać dowolnego niepełnosprawnego człowieka/ Albo takiego z upośledzeniem umysłowym?

cool

szok
z jednej strony rozumiem tych rodzicow ale to wstrzasajace

pelik83

Ja rozumiem ze chce sie jak najlepiej dla dziecka ale sa jakies granice a w tym przypadku zostaly przekroczone

Vlad Palownik

SZOKE!

nusia_1479

ja cie krece ludzie niby dla dziecka chca dobrze no zastanawialabym sie...

izabelunia1 · Wysłany: Śro 9:07, 14 Mar 2007 Temat postu:

Rodzice rodzicami, ale co z etyką lekarską? dla mnie potraktowali dziecko jak rzecz .