Polacy w Wielkiej Brytanii .

dorcia

myslalm ze ten problem nigdy nie bedzie mnie doyczyl :-( bo w calym moim zyciu nigdy sie z nim nie zetknelam ani osobiscie ani znajomi
wystarczylo przyjechac do szkocji
Choc to bardzo wstydliwy temat - przynajmniej jak dla nas polakow (bo szkoci uwazaja to za cos normalnego ) pisze ku przestrode i naswietlenu problemu.
wszy w szkockich szkolach sa i sa traktowane jako zjawisko normalne z ktorym nie trzeba nic robic :shock:
jesli jednak dotknie ten problem i was polecam isc do apteki i wziasc darmowe szampony zwalczajace nieproszonych gosci (bo ja madra za pierwsza Oliwii kuracje wydalam 25 L )

"all children under 16 are able to get free treatment from your pharmacist for minor illnesses such as:

head lice (wszy glowowe)"

itd

zeby pozbyc sie tego paskudztwa szybko i skutecznie polecam rowniez plukanki z octu i wyczesywanie wlosow specjalnym grzebieniem.

i mala anonimowa ankietka do sprawdzenia pewnej teorii

mak4701

Tragedia - zanim zwalaczac ten problem to oni za free preparaty do zwalczania rozdaja. Paranoja !!!!!

dorcia

narazie ma spokoj pozbylismy sie paskudztwa mam nadzieje ze na jak najdluzej

sylwia 79 · Wysłany: Nie 13:18, 09 Mar 2008 Temat postu:

Moja corka tez przyniosla mi taka niespodzianke ze szkoly.Myslalam,ze umre jak zobaczylam zaraz kierunek zamiast szkola byla apteka.
Tez glupia nie wiedzialam,ze sa darmowe szampony a ja za jedna butelke 200ml zaplacilam 10L a,ze trzeba bylo powtorzyc po 7 dniach mycie glowe wiec kolejne,a ze ja mam tez dlugie wlosy wiec i swoja glowe mylam,tak na wszelki wypadek.
Przy tym pranie wszystkiego ubran,poscieli,pluszakow masakra.
Minely od tamtej pory 4 miesiace a ja nadal sprawdzam jej glowe.Juz mi to w krew weszlo.Najgorsze,ze tak czyscilam jej glowe tymi plynami,ze az jej wypalilam skore.Dostala lupiezu,ale teraz zmadrzylam sie i mama przyjechala to nakupowala mi 10 plynow bo taniej wychodzi.Tu 10L w PL 15zl ale jak sa darmowe ... musze sie dokladnie dowiedziec jak to jest,by wiedziec na przyszosc.
W calej UK jest problem z wszami i nie tylko w PL tez,slyszalam w TV ze prolem w polskich szkolach tez jest,ale nie ma w szkoalch higienistki,ktora sprawdza glowy dzieciom zreszta nie ma takiego prawa.Chyba,ze rodzice wyraza zgode.

edunia · Wysłany: Wto 6:48, 11 Mar 2008 Temat postu:

Sylwia w mojej córki szkole są sprawdzane co 3-4 miesiące przez pielęgniarkę .W wakacje moja córka mi przyniosła wszy,wiem od kogo wiec uniknęłam zabraniając sie z tą dziewczynką kolegować(przynajmniej jakiś czas)niestety tamta rodzina to hmm dziwna rodzina,matka chodzi po śmietnikach mimo ze nie musi(dziwna mentalność Adwentystów)Emisia miała włosy do półdupka,piękne gęste ,początkowo traktowałam je płynami ale niestety nie dałam rady wyciągnąć wszystkich gnid,a wiedziałam ze będzie kolejna kontrola,nie miałam wyjśćia wzzięłam nożyczki i obcięłam do ramion.Było mi strasznie zal a le o dziwo jej nie

Pliwia spała z nią i nie złapała,na szczęście,ale jedno w tym jest dobre płyny darmowe,pomyślcie ze tu w Polsce czasem ludzie nie mają kasy by kupic taki płyn i wiekszość dzieci zamiast wytępić wszy od razu chodzi z nimi....