Polacy w Wielkiej Brytanii .

aleksjan

kochani, właśnie to mnie zastanawia co znaczy byc młodym małżenstwem??
dzien , tydzien, rok... a ja jestem już z moim mężem 5 lat i czuję się dalej jak noworzeniec :-P bo czyz nie jest piekne gdy mąż mi ostatnio powiedział "wiesz ja myślałem że zaczniemy się wreszcie nudzic, a ja cię kocham coraz bardziej, czy myślisz że ze mną wszystko wporządku??".
nie interesuje mnie czy z nim wszystko wporządku i czy to jest normalne, tylko to ze czuje to samo i ze to jest dla mnie piekne i ważne

z dnia na dzien zyje nam sie z soba nawzajem coraz lepiej i to chyba fajnie, ale czy za 20 lat bedzie inaczej i czy wtedy bedziemy już starym małżenstwem?? pozdrawiam wszystkich nowożenców i tych zaprawionych w boju :twisted:

lotos2004

Nam w tym roku minie czwarta rocznica slubu i czuje sie tak samo jak powiedzialas!!!Kocham mojego meza tak samo jak przed slubem i mam nadzieje,ze to juz sie nigdy nie zmieni!!! :D

aleksjan

A ja mam nadzieję że jednak się cos dla nas wszystkich zmieni!!! ;) :):):)
mam nadzieję że z kazdym dniem, z każym rokiem będziemy poznawac sie coraz bardziej, a w miare tego bardziej kochac, szanowac i podziwiac:)
Zycze wszego najlepszego na wspólnej drodze zycia:)

awersja

a my z dnia na dzien kochamy sie jeszcze bardziej

nusia_1479

ja dzis kocham meza bardziej niz 4 lata temu na slubnym kobiercu! Sprawdzilismy sie prawie pod kazdym wzgledem.

pelik83

Ja z moja partnera jestem juz prawie cztery lata,mamy coreczke ktora ma 2 latka i 4 miesiace.kochamy sie bardzo a nwet lepiej niz na poczatku.nie mielismyozliwosci wziac wczesniej slubu z roznych powodow.Naszczescie wszystko sie ulozylo i 28 kwietnia biezemy slub i jestesmy sczesliwi.pozdrawiam

aga

ja po ślubie jestem już siedem lat i mówią że siódmy rok jest przełomowy w malżenstwie jak narazie to nic takiego się nie wydarzyło cały czas kochamy się a nawet mocniej poprostu nie wyobrazam sobie życia bez mojego kochanego mężulka

rysiczka

my juz prawie 11lat ale nie czuje sie straym malzenstwem.

kad240 · Wysłany: Pon 19:28, 05 Mar 2007 Temat postu:

my 3 latka po slubie,a kochamy sie mocniej i wydaje mi sie ze dojzalej,nie wyobrazam sobie zycia bez mojego meza

dorcia · Wysłany: Wto 22:27, 20 Mar 2007 Temat postu:

ja napisze cos wiecej jak juz bedzie po hehe

teraz to mam tylko lekkiego stresa i zastanawiam sie jak to wszytsko bedzie

izabelunia1 · Wysłany: Śro 12:11, 21 Mar 2007 Temat postu:

Dorcia wszystko będzie ok. Już ci pisałam że to magiczna data. Nie wiem czy ja powinnam się wypowiadać na temat młodych małżeństw bo my zmoim misiem jesteśmy już 17 lat po ślubie ale nie jesteśmy emerytami mamy po 36 lat więc chyba jeszcze młodzi

mak4701

moniap514

no wlasnie my tu czekamy a oni chyba zapomnieli o Bozym swiecie. widocznie sa szczesliwi i wlasnie tego im zyczymy. ciekawe kiedy zagoszcza na forum i pokaza nam to swoje szczescie? :D

dorcia

caly komentarz
juz sie biore za relacji

moniap514

ok czekamy z niecierpliwoscia i cieszymy sie niezmiernie.