Polacy w Wielkiej Brytanii .

ZuziaLalkaNieduza

A we mnie drzemie artystyczna dusza :) Lubię sobie podziergać na drutach lub szydełku jakieś cudeńko. Mam sporo sweterków mojej roboty :lol: Mojemu 'mężowi' wydziergałam dwa sweterki i muszę się pochwalić - nosi :D Przez pierwsze dwa tygodnie nie mogłam z niego zdjąć tego swetra do prania :-?
Oprócz tego malowanie, niestety jest to albo ołówek, albo pastel na kartonie. W farby się chyba nie pobawię.
No i jeszcze lepię z masy solnej aniołki, potem oczywiście ozdabiam je farbkami, żeby nie były takie 'smutne' i 'nijakie' :)

dorcia

Malowac to i ja w wolnej chwili lubie - ale olowkiem lub kredkami-

paczek

ja sie na drutach ani na malwaniu nie znam :D

rambi · Wysłany: Sob 18:09, 03 Mar 2007 Temat postu:

A ja owszem,tez na drutach dziergam (w tej chwili sweterek dla mojej corki,moda przy ciele to szybko sie robi),ale najbardziej lubie wzorek,azurek lub obrazek wrabiany.Same prawe,lewe oczka to zbyt nudne i efekt daleki.Bardzo pozyteczne hobby i jakie relaksujace,warto sprobowac.

aga · Wysłany: Sob 21:28, 03 Mar 2007 Temat postu:

ja na drutach to nie ale na szydelku czasami coś zrobie

izabelunia1 · Wysłany: Pią 11:36, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ja też bardzo lubię robić na drutach. robię co prawda rzadko i wtedy jak nie ma mojego misiaczka bo on tego nie znosi i śmieje się ze mnie że jeszce tylko wstawić mi bujany fotelik, okularki na nos i babcia Pelagia jak żywa. No cóż na szcęście uwielbiam jeszcze czytać i rozwiązywać krzyżówki, a ostatnio wciągnęło mnie sudoku. Rewelacja polecam