Polacy w Wielkiej Brytanii .

sylwia 79 · Wysłany: Czw 9:02, 29 Mar 2007 Temat postu:

Mi niestety po pierwszym porodzie troche zostalo teraz po drugim wiec wzielam sie w garsc,zeby poprawic swoj wyglad.

sylwia 79 · Wysłany: Czw 9:03, 29 Mar 2007 Temat postu:

W pierwszej ciazy przytylam 28kg :shock: :!:
A przy drugim tylko 18 kg,ale co zostalo to zostalo .

MartaB · Wysłany: Czw 9:08, 29 Mar 2007 Temat postu:

a ja dziewczyny na odwrot :D w czasie ciazy przytylam tylko 7 kg ale za to tu w uk odrabiam hehe i przytylo mi sie sporo bo jakies mysle 5 kg... tez sie biore za odchudzanie z tym ze mi kompletnie nie wychodzi za duzy dobrobyt chyba

za duzo pepsi a uwielbiam i mniej stresu niz polsce... a skutki widac

sylwia 79 · Wysłany: Czw 9:10, 29 Mar 2007 Temat postu:

No wlasnie ja zauwazylam ,ze osoby tam wyjezdzajace tyja (moj maz 9kg przytyl) ale mu sie przydalo przytyc,bo szczuply.Teraz pewnie wyglada jak facet :) przekonam sie jak w sobote przyjedzie :)

MartaB · Wysłany: Czw 9:22, 29 Mar 2007 Temat postu:

moj maz tez byl zawsze szczuply :D a tu brzuszka sie nawet dorobil ale nie przeszkadza mi to taki misio z niego teraz jest hihi

zorza · Wysłany: Czw 12:35, 29 Mar 2007 Temat postu:

mój mąż jak był "tu" sam to przez około rok schudł parenascie kilogramów
jemu rozstanie nie służyło - nie dbał o swoje podniebienie :roll:
za to teraz ja dbam i to jest DLA MNIE problem bo dobrze gotuję i lubię jesć to co ugotuję
ale nie teraz - teraz dieta i BASTA 8-)

Sylwia - po co robic tyle brzuszków? Nie wiem kiedy Ty masz na to czas :shock:
poczytaj o aerobicznej 6 weidera (chyba tak sie to pisze)
masz już wyrobione mięsnie brzucha, więc tylko je ładnie ukształtuj - a znam opinie, że A6W jest rewelacyjna

idę pooglądać TV z perspektywy siodełka rowerowego

dorcia · Wysłany: Czw 12:50, 29 Mar 2007 Temat postu:

ja tez wciazy przytylam ok 28 kilo
wiec z 50 wazylam 78 potem schudlam spowrotem do 50 a tu przytylam 11 kilo no ale ze wesele tuz tuz to schudlam narazie do 58 czyli tylko 3 kilo i kolejne tyle musze zrzucic w ciagu 3 tygodni czyli kilo w tygodniu

kad240 · Wysłany: Czw 14:18, 29 Mar 2007 Temat postu:

dziewczyny zycze powodzenia w tym odchudzaniu,ja naszczescie nie mam jak narazie takich problemow bo bardziej staram sie troszke przytyc.waze o 2kg mniej niz przewiduje norma.w ciazy przytylam tylko 11kg i w zasadzie w ciagu 3 miesiecy wrocilam do swojeje wagi.nawet robilam wyniki,bo balam sie ze moze cos jest nie tak,ale lekarz stwierdzil,ze mam dobra przemiane materii i powinnam sie tylko cieszyc,bo wiele kobiet ma problemy z waga.

zorza · Wysłany: Czw 18:18, 29 Mar 2007 Temat postu:

kad240 - to rzeczywiscie szczęsciera z Ciebie

ja po ciąży wracałam do wagi przez około 1 rok - karmiłam piersią i w tamtych czasach jeszcze nie przejmowałam sie że waże za dużo (tzn. nie ważyłam)
no i pod koniec 2006r. ważyłam prawie tyle, ile pod koniec ciąży i to mnie "zdołowało"
a problemy zaczęły sie okolo 25 r.ż. i się za mna ciągną już prawie 3 lata :-?

ide na spacer z psem
potem ćwiczonka

pa!

moniap514 · Wysłany: Czw 19:53, 29 Mar 2007 Temat postu:

to widze ze nie tylko ja tutaj tyje i chcialabym pozbyc sie kilku kilogramow. w ciazy przytylam 25 kilo, karmilam i waga zaczela dopiero spadac po pol roku od porodu. wczesniej wazylam 55 kilo a teraz (prawie trzy lata po porodzie) miedzy 58 a 61. roznie to bywa latem mniej waze a na zime tyje a jeszcze na dodatek pobyt tutaj tez nie sprzyja mojej wadze. siedze w domu, gotuje dobre obiadki i tylko spacery z synkiem po parku - chyba za malo ruchu. wczesniej cwiczylam w domu a teraz zbytnio nie moge sie zmobilizowac. chyba musze odstawic podjadanie po godz 17 tylko z tym tez jest problem bo maz pozno wraca z pracy i pozno obiadkujemy. no i oczywiscie slodyyyycze! kto ich nie lubi....

sylwia 79 · Wysłany: Czw 20:57, 29 Mar 2007 Temat postu:

zorza · Wysłany: Pią 7:27, 30 Mar 2007 Temat postu:

a6w jest jak dla mnie za "ciężkie" zrobie kilka brzuszków tego typu i wysiadam
przy zwykłych brzuszkach też niedawno wytrzymywałam tylko 10, teraz (po tygodniu) spokojnie robię 30

rower stacjonarny zdominował moje ćwiczenia

zbieram się - czas wyprawić córkę do szkoły (ostatni dzień przed feriami wiosennymi)
narazie

dorcia · Wysłany: Pią 8:01, 30 Mar 2007 Temat postu:

hehe ja tak dla sprawdzenia przed chwila 13 zrobilam i wysiadam
a kiedys robilam uparcie serie po 100 brzuszkow na wieczor, gdzie sie podziala ta forma chyba musze sie ostro za siebie wziasc

sylwia 79 · Wysłany: Pią 9:03, 30 Mar 2007 Temat postu:

dziewczyny robcie z ciezarkiem wygodniej i lepiej sie robi niz z rekoma za glowa.Tak mi powiedziala instruktoraka fitness wlasciwie ona trenuje zawodowo fitnes i dala mi wskazowki.
Powiedziala mi wazna rzecz,ze maja pracowac miesnie brzucha czyli po kazdym brzuszku nie kladzie sie zupelnie na podloge tylko caly czas w ruchu byc.Niewiem czy dobrze wyjasnilam,ale mam nadzijee,ze wiecie o co chodzi.
Ja teraz uwielbiam brzuszki musze juz nalogowo zrobic przynajmiej te 400,bo nie zasne. Serio chyba sie uzaleznilam.Chcialabym chodzic na jakis aerobik czy cos w tynm stylu,zeby cwiczyc w grupie,ale na to juz czasu nie mam niestety.

moniap514 · Wysłany: Pią 9:10, 30 Mar 2007 Temat postu:

ja tez swego czasu robilam brzuszki ale tylko 100 a teraz juz wyszlam z formy. tez slyszalam ze najlepiej skutkuje jak nie odchylamy sie do konca na plecy bo wtedy miesnie brzucha ciagle sa napiete i podobniez tak jest lepiej na kregoslup. ja po porodzie mam klopoty z kregoslupem czesto mnie bola plecy. ale jeszcze dobre cwiczenie to przysiady udka pracyja i brzuszek tez.