Polacy w Wielkiej Brytanii .

sylwia 79 · Wysłany: Śro 10:18, 26 Mar 2008 Temat postu: ASTMA ... :(

U mojego 1,5 rocznego synka podejrzewaja astme.
W swieta jechalismy do szpitala ,bo dostal straszny kaszel i dusznosc.
Przepisal lekarz antybiotyk i inhalator.
Antybiotyk sie wlasnie dzis skonczyl i idziemy na kontrole.
Ciekawa jestem co dalej czy skieruja go na jakies badania czy beda inhalatory przepisywac.

huberto98 · Wysłany: Śro 17:27, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ja bym nie liczyla na jakiekolwiek zainteresowanie,oni to maja gdzies i lepiej wykorzystaj czas jak bedziesz w PL i idz z dzieckiem do dobrego lekarza,najwazniejsze zeby miec postawiona trafna diagnoze i wiedziec na co sie choruje.Ja to wszystko pisze na przykladzie mojego meza,tutaj by sie meczyl nie wiadomo ile a tak to polecial w poniedzialek wieczorem,po pracy do PL a we wtorek wizyta u profesora i wieczorem mial zabieg,wyciagneli mu 3 kamienie z przewodu moczowego a tu mial robione zdjecie w szpitalu i mowili ze wszystko w najlepszym porzadku i nic nie ma.Wiec dla mnie to banda niedouczonych tumanow ,ktorym juz chyba po tych, chickenach wyzarlo szare komorki.Wszystko robia na "odwal sie". Ja nienawidze chodzic po zadnych lekarzach,a jeszcze czeka mnie cytologia,bo juz list dostalam z miesiac temu zeby sie umowic na wizyte.A Ty bylas na tej cytologi? .

sylwia 79 · Wysłany: Śro 20:59, 26 Mar 2008 Temat postu:

Tak na cytologi bylam i bylo milo i przyjemnie.Na wyniki czekalam ok 4 tyg

W szoku jestem po tym co napisalas.Ja jak narazie nie narzekam,bo w wiekszosci przypadkach chorob moich dzieci to trafili z diagnoza i wyleczyli.

huberto98 · Wysłany: Śro 21:54, 26 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz Sylwia,przeziebienie czy katar to troche inne schorzenie niz astma,o wiele powazniejsze i trudniejsze do trafnego zdiagnozowania oraz o dobranie odpowiednich inchalatorow czy lekow.Oby sie okazalo,ze te ich podejrzenia co do astmy sa niesluszne.Moze macie szczescie i macie dobrego GP i Was dobrze bedzie prowadzil i kierowal w razie potrzeby.