Forum Polacy w Wielkiej Brytanii                                                                       . Strona Główna Polacy w Wielkiej Brytanii .
Wielka Brytania, Szkocja, Fort William, Szkocja.Odwiedz dzial mieszkania, benefity w Szkocji.Szkocja to nasz drugi dom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

glasgow
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polacy w Wielkiej Brytanii . Strona Główna -> Szkocja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zQoBasia
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Airdrie

PostWysłany: Pon 15:47, 10 Mar 2008    Temat postu:

Witam
Bylam dzis w szkole okazalo sie ze Pani z ktora rozmawialismy z Mezem z 2 tyg temu poprostu zle sobie nr spisala i nie mogla sie dodzwonic .
Na ale juz sie w3szystko wyjasnilo i jutro mam przyjechac z dziewczynami
Dostaną mundurki itp..Powiedzieli mi ze maja troche polskich dzieci.Ja jako ze angielskiego nie znam zawolali chlopaka zpolski mial chyba Z 12 lat a tak zapylal po angielsku ze szok.
Magda juz stresa ma


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huberto98
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: od 26.06-LONDYN

PostWysłany: Pon 22:53, 10 Mar 2008    Temat postu:

Fajnie ze sprawa sie wyjasnila i dziewczyny pojda juz do szkoly,ani sie obejrzysz a Twoje corki beda tak samo albo i lepiej zapylaly po angielsku.
Dobrze ze u Was mundurki dostaniecie za darmo,ja placilam za sama marynarke i krawat 30f + dokupywalam koszule(pakowane po 3szt) i spodnie.
Wszystko bedzie dobrze,trzymam kciuki za udany szkolny debiut


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
whisky79
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bo'ness

PostWysłany: Wto 8:39, 11 Mar 2008    Temat postu:

Basia - suprr w koncu
nie martw się językiem dzieci... mój syn 7 letni poszedł dwa miesiące temu znając kilkadziesiąt prostych słów i potrafił powiedzieć 3 zdania, ale też nie za szybko, bo on wstydziocha jest...a teraz? z dnia na dzień coraz więcej rozumie, bo się osłuchuje i coraz więcej ma śmiałości, żeby się odzywać... a pierwsze co mówił do kolegów i koleżanek to było przywitanie rano i "see you tomorrow"
a czytałam gdzieś, że dziecko potrzebuje pół roku na taki pierwszy okres aklimatyzacji w nowym miejscu i kolejny rok na całkowite przystosowanie do miejsca - także troszkę czasu jest

miłego dzionka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zQoBasia
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Airdrie

PostWysłany: Śro 8:49, 12 Mar 2008    Temat postu:

No i poszlo moje jedno dziecie do szkoly normalnie czuje sie jakbym pierwszy raz oddawala ja do przedszola,moja mala dziewczynke 15 letnia.
W sprawie drugiej corki czekam na telefon bo jak mi powiedzieli w councilu tym zalmuje sie inny wydzial i musza wszystko przygotowac na jej przyjecie zeby zapewnic jej wszystko co potrzebuje.
Jeszcze jak ona pojdzie do szkoly, to zostaniemy w domu z mlodym tylko we dwoje sami i co my biedaki robic bedziemy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edunia
Cos tam pisze...
Cos tam pisze...



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:30, 12 Mar 2008    Temat postu:

Basiu bardzo sie cieszę ze wszystko sie tak pięknie układa .Ja wysiadłam...zrezygnowałam z wyjazdu,kurcze byliśmy tak blisko......niestety tak jak ty nie znam języka,nie wiedziałabym jak sie obrócic i to wszystko mnie przerosło,miasto dziura nawet głupiego mieszkania nie idzie załatwić ,są agencje pracują tam nawet Polacy ale wiadomo jak jest Polacy to świński naród i nie zasna jak swojego nie wykręcą...mąż wraca na święta i na tym kończy sie nasza szkocka przygoda,życzę wszystkim powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zQoBasia
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Airdrie

PostWysłany: Śro 9:51, 12 Mar 2008    Temat postu:

no to szkoda Edunia ze rzscie zrezygnowali,jezyk naprawde nie jest przeszkoda bo w urzedach zapewniaja ci tlumacza telefonicznego a z kazdym dniem ucze sie nowych slow.
Moze tzeba bylo poszukac mieszkania troszeczke dalej,moj maz dojezdza do pracy 5 mil.MYsle ze naprawde warto jeszcze raz przemyslec za i przeciw bo do stracenia jest sporo.Mi sie tutaj naprawde fajnie mieszka.
pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edunia
Cos tam pisze...
Cos tam pisze...



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:58, 12 Mar 2008    Temat postu:

Basiu w tym miasteczku nie ma praktycznie urzędów do najbliżeszego trzeba jechać kiladziesiat kilometrów,mąż pracuje po 12 godzin,sama nigdzie przecież nie pojadę ,znajomych nie mamy.Poprostu mamy do d..y start,nie to miejsce nie to miasto.Gdybyśmy byli sami to mogłabym nawet mieszkać pod mostem na początek,ale mamy dzieci i nie moge ich narażac na wielką niewiadomą.Emisia skończyła 11 lat to czas kiedy w Anglii skończy podstawówkę .Kurcze jestem tak rozdarta,wściekam sie bo znów nam sie nie udaje,bo znów marzenia pozostaną marzeniami...widac tak musi być....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zQoBasia
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Airdrie

PostWysłany: Śro 11:31, 12 Mar 2008    Temat postu:

Ja tez nie mam tu nikogo, jak moj mąż poszedl do pracy to szkola dla dziewczyn byla w trakcie zaatwien musialam skonczyc to sama to naprawde nie jest problemem wszedzie mozesz prosic o tlumacz polskiego.
Mysmy przyjechali tu z trojka dZieci i naprawde nie zaluje mimo ze wszystko w tej chwili jest na mojej glowie.Mąż wychodzi o 7 rano z domu a wraca o 18.
Dlaczego mowisz ze sama nie pojedziesz?Twoj maz tam juz jest jakis czas wiec ci pokaze co i jak.A szkola sie nie martw bo dzieci polskie tu maja luzy w szkole ,mojej corce napewno jest gorzej niz twojej bo ma 15 lat a jednak nie chciala dokonczyc w polsce szkoly tylko od razu przyleciec z nami.

Naprawde jak sie wezmiesz w garsc to poradzisz sobie tylko troche odwagi i bedzie ok.Zobaczysz ze kiedys nie bedziesz zalowac tej decyzji chociaz poczatki klimatyzacji nie dla kazdego sa latwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
whisky79
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bo'ness

PostWysłany: Śro 14:20, 12 Mar 2008    Temat postu:

początki są trudne, tu muszę przyznać rację, ale opłaca się...
Edunia, może rzeczywiście powinniście jeszcze raz usiąść i pomyślec na spokojnie? Czego się obawiasz? Co Ciebie tak "odstrasza"... bo te problemy, o których pisałaś, to jeszcze nic, musiałabyś tylko mocno chcieć, żeby się przełamać i załatwić wszystko...
Ja też się bałam, cholernie (za przeproszeniem), porzuciłam właściwie miejsce pracy, Mały dopiero był po 3 miesiącach pierwszej klasy i jeszcze ledwo nie otrząsnął się z szoku po pójściu do szkoły to go "cisnęliśmy" w szkołę, gdzie nikogo nie rozumiał.
Mój chłop też pracuje po 10 godzin, od 7.00 do 17.00, ale jak mieliśmy załatwić cos w counsilu na przykład albo w banku to zwalniał sie na godzinkę. I dodam, że też dojeżdżamy do pracy po 6 mil w jedną stronę. A Wy chcieliście od razu mieszkanie z counsilu załatwić, czy szukacie coś do wynajęcia?
Muszę dodawać, że też nie mamy tu nikogo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zQoBasia
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Airdrie

PostWysłany: Śro 14:50, 12 Mar 2008    Temat postu:

a moj maz nie ma mozliwosci zwolnic sie wiec ja wszystko zalatwiam mimo ze jezyka nie znam w banku tez ostatnio zaplacilam za mieszkanie bez jezyka mozna sobie poradzic.

Tez uwazam ze warto u mojej Magdy w szkole razem z nia jest 13 dzieci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edunia
Cos tam pisze...
Cos tam pisze...



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:43, 12 Mar 2008    Temat postu:

Szukaliśmy w agencji i przez kogos ,co nas przeraza...ze nie damy rady nauczyc sie szybko języka choćby na tyle by móc normalnie funkcjonować,że nie damy rady finansowo,chociaz po setkach przeliczeń wychodzi na to ze z palcem w ....boże może gdyby to było inne miasto...okazuje się ze kazdy stamtąd ucieka...Był mąż w innym mieście w agencji z kolegą ,zostawił nr telefonu ale jak narazie cisza,zastanawiamy sie co by było gdyby nagle zadzwonili z tej agencji ...jak by się dogadał?Tam akurat nie ma polaka...wiecie na początku byłam w 7 niebie,nie mogłam sie doczekać ,miesiącami zbieraliśmy pieniądze ja tu zyłam tak by nie zd...z głodu.Wszystko byłoby dobrze bo plany były że ja z dziewczynkami dołączam po świętach.Ale w kilka dni temu wpadła do mojego brata sklepu skarbówka no i dołożyli mu 20 tys kary...jego wina zbyt długo zwlekał z przepisaniem firmy na siebie...Po 2 dniach ktoś okradł jego sklep mało tego w jego sklepie rozbili ścianę i dostali sie do sąsiadującego jubilera...pomyśleliśmy że trzeba mu pomóc no i odłozyliśmy wyjazd.I wtedy zaczęły się dopiero wątpliwości.Do tej pory byliśmy pewni ze damy rade mimo ze nikt z bliskich w to nie wierzy.Z czasem sami zaczęliśmy w to wierzyć.Muszę uwolnić sie od mojej i jego rodziny oni zatruwają nasze małżeństwo ,naszą rodzinę ,jestesmywykończeni psychicznie .Zawsze chcieliśmy wyjechać ...pierwszy w marzeniach był śląsk..kilka dużych miast w kupie...potem zakochaliśmy sie w holandii..niestety trafiliśmy na pseudoprzyjaciół którzy wycyckali nas do zera...no i potem szkocja ...tyle lat o niej marzyliśmy i w końcu udało się ....i znów mam przestać marzyć .....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
whisky79
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bo'ness

PostWysłany: Śro 19:50, 12 Mar 2008    Temat postu:

edunia... uważam, że nie można rezygnować z marzeń... a mieszkania myśmy szukali przez internet. Odezwij się jutro na gg, to Ci podam kilka linków do stron agencji, można na nich wyszukiwać pod różnymi kryteriami to się zorientujesz, co i jak w mieszkaniach...
Wiem, że jest Ci ciężko myśleć tylko o sobie i swojej rodzinie, kiedy na innych bliskich spada coś przykrego i trudnego, ale wiesz... dla Was powinny być najważniejsze własne marzenia i dzieci...Wasze szczęście, bo to Wasze życie... i może to brzmi samolubnie, ale warto pamiętać, że nikt za Was Waszego życia nie przeżyje... ani brat, ani nikt inny....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edunia
Cos tam pisze...
Cos tam pisze...



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:55, 13 Mar 2008    Temat postu:

Brdzo ci dziekuję Mieszkania szukaliśmy w Peterhead ładne i duże miasteczko,fakt musiałby dojeżdzac przynajmniej do znalezienia nowej pracy .Przekopałam (tak mi sie wydaje)stronki agencji ale nigdzie nie ma tam ofert mieszkań ,chyba ze do sprzedania.Nie zrezygnuję z marzeń może tylko przestanę o nich głośno mówić ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zQoBasia
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Airdrie

PostWysłany: Czw 8:01, 13 Mar 2008    Temat postu:

Edunia
pozwolilam sobie troche poszperac i znalazlam np to
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edunia
Cos tam pisze...
Cos tam pisze...



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:39, 13 Mar 2008    Temat postu:

tak wiem ,sama grzebałam czekam tylko teraz na męża bo biedny śpi po nocce ,jak tylko wstanie od razu dam mu numerek ...chociaż to z lutego to kto wie czy aktualne,ale spraedzić nie zaszkodzi :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polacy w Wielkiej Brytanii . Strona Główna -> Szkocja Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin